Aktualności » Święty Mikołaj
W poprzednich dniach o. Proboszcz zachęcał dzieci do przynoszenia na Msze Święte Roratnie swoich lampionów, a szczególnie do przygotowania ich na sobotę. Ojciec proboszcz mówił, że może przyjdzie do nas sam Święty Mikołaj, inni mówili czy to możliwe, czy na pewno, a czy on na prawdę istnieje?
I otóż dzisiaj rano wszystko się miało wyjaśnić. Dzieci wraz z rodzicami, w kolejny już dzień, bardzo dzielnie wstały o wczesnej godzinie, by przyjść do Pana Jezusa, do kościoła. Wchodząc do swojego parafialnego kościoła zaledwie parę minut po szustej rano przywitał je... właśnie sam Święty Mikołaj. Święty Mikołaj bardzo kocha wszystkie dzieci i ogromnie się ucieszył, że za małe podarki otrzymał od najmłodszych tak wielkie uśmiechy.
Każdy młody Chrześcijanin dostał po cukierku, a chłopcy, którzy mieli adwentowe lampiony zostali mianowani na pomocników Świętego Mikołaja, który to nałożył im ładne czapki.
Następnie, o godz. 6.30, gdy nadszedł czas Mszy Świętej, pszyszedł do drzwi kościoła o. Proboszcz, by zaprowadzić najmłodszych w procesji przed ołtarz.
Jak co dzień, tuż przed wejściem do prezbiterium, dzieci zapalają światełka na świeczniku. Tak jak roztropne panny z Ewangelii oczekiwały z zapalonymi lampami na weselnego oblubieńca - tak dzieci z naszej parafii oczekują Bożego Narodzenia.
...i rozpoczęliśmy nasze Święte Zgromadzenie:
Żeby wszystko dobrze widzieć, słyszeć i być blisko Pana Jezusa dzieci przychodzą blixiutko ołtarza.
Zobacz duże zdjęcie TUTAJ
Zobacz duże zdjęcie TUTAJ
Podczas głoszenia Słowa Bożego ojciec proboszcz jest otoczony gromadką najmłodszych duszyczek - jak na każdych Roratach. Dziś był tam również Święty Mikołaj.
Codzień rano, każde z dzieci otrymuje z rąk kapłanów Boże Błogosławieństwo, by były zdrowe, by były pociechą dla swych rodziców, by nazywały Boga swoim ukochanym Ojcem oraz szły do nieba zawsze z takim dziecięcym, czystym sercem.
Dziś również Święty Mikołaj modlił się za wszystkie kochane dzieci.
A tuż po Mszy Świętej każde z dzieci otrzymało od ojca Proboszcza smacznego, dużego i świerzego pączka.
I pomyśleć, że niektórzy mówią, że Świętego Mikołaja nie ma.