A PHP Error was encountered

Severity: Notice

Message: Only variable references should be returned by reference

Filename: core/Common.php

Line Number: 239

Franciszkanie w Toruniu
Czwartek, 25 kwietnia 2024
Przeczytaj komentarz do Ewangelii na dziś i dzisiejsze czytania.

Aktualności » TYDZIEŃ POWSZECHNEJ MODLITWY O JEDNOŚĆ CHRZEŚCIJAN

Ekumeniczne Nabożeństwa Słowa Bożegona terenie Diecezji Toruńskiej

16 stycznia 2010 roku Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny w RP (sobota), godz. 17.00 Parafia pw. św. Mikołaja w Toruniu, ul. Podgórna 69

18 stycznia 2010 roku Kościół Rzymskokatolicki (poniedziałek), godz. 17.00 Parafia pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Działdowie, Plac Biedrawy 3

20 stycznia 2010 roku Kościół Rzymskokatolicki (środa), godz. 17.00 Parafia pw. Św. Michała Archanioła i Bł. B. Markiewicza w Toruniu, ul. Rybaki 59

24 stycznia 2010 roku Kościół Ewangelicko-Augsburski w RP (niedziela), godz. 17.00 Parafia pw. św. Szczepana w Toruniu, ul. Strumykowa 8

25 stycznia 2010 roku Kościół Polskokatolicki w RP (poniedziałek), godz. 17.00 Parafia pw. Narodzenia NMP w Toruniu, ul. Gałczyńskiego 36

27 stycznia 2010 roku Kościół Rzymskokatolicki (środa), godz. 17.00 Parafia pw. Ducha Świętego w Grudziądzu, ul. 23 Stycznia 16

Ekumeniczna modlitwa o jedność chrześcijan
Kościół, jako jeden i święty, „odzwierciedla" Tajemnicą Boga w Trójcy Jedynego. Im chrześcijanie „głębiej" wierzą w Boga i „pełniej" kochają Go, tym więcej ukazują światu tajemnicę jedności Kościoła. Kościół, ukształtowany według zamysłu samego Boga, założony przez Syna Bożego, żyjący w Duchu Świętym i Jego Mocą, jest wielkim Znakiem proklamującym jedność na drogach historii. Wierni, jako wiarygodni świadkowie miłości Boga do ludzi, powinni czynić wszystko, by odnajdywać i przywracać jedność. Uświadomienie tej prawdy powinno mobilizować i inspirować chrześcijan do codziennego trudu budowania jedności.
Chrystus nie założył wielu Kościołów i właśnie dlatego Kościół jest jeden. Chrystusowa Modlitwa Arcykapłańska, zapisana przez św. Jana, jest dziś dla chrześcijan wielkim wyrzutem sumienia, wstrząsającym ich różne Kościoły i wspólnoty. Niezgoda między wyznawcami Chrystusa sprzeciwia się samej istocie Ewangelii. Testamentem, a więc ostatnią wolą Jezusa było bowiem pragnienie, aby wszyscy Jego uczniowie stanowili jedno, jak On stanowi jedno z Ojcem (por. J 17,20-23). Ta jedność miała być oparta na nowym przykazaniu, które Jezus pozostawił uczniom w przeddzień męki: „To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12). Bóg, którego Jezus nam objawił, jest miłością, stąd Jego wyznawcy powinni również stawać się miłością (por. 1 J 4,7-5,3), powinni miłować Boga i bliźniego (por. Mt 22,36-40). Do jedności zachęcał Paweł Apostoł (Ef 4, 4-6).
Termin ekumenizm jest najczęściej używany na określenie ruchu na rzecz jedności chrześcijan lub jedności Kościoła. W rzeczywistości posiada on jednak o wiele szersze znaczenie. Słowo ekumenizm wywodzi się z klasycznego języka greckiego - oikumene - gdzie wyrażało ideę „całego tego zamieszkałego świata" (wspólnego domu). Chodziło o świat „cywilizowany" w przeciwieństwie do świata „barbarzyńskiego". Z czasem określenie to zaczęto stosować do Kościoła rozpatrywanego w jego powszechności. W takim też sensie termin ten po raz pierwszy znalazł zastosowanie w Piśmie Świętym (por. Mt 24,14; Dz 17,6; Hb 2,5). Słowo „ekumeniczny" uległo jednak uściśleniu w tradycyjnym ujęciu katolickim, w którym używano go na określenie soboru powszechnego, w przeciwieństwie do partykularnych synodów Kościoła powszechnego. W czasach Kościoła niepodzielonego przymiotnik „ekumeniczny" oznaczał przede wszystkim to, co jest zgodne z powszechną doktryną. Po rozłamie między Wschodem i Zachodem (1054 r.) słowo pozostało dalej w użyciu w Kościele łacińskim dla oznaczania soboru „ekumenicznego" - powszechnego i ogólnego oraz formuł wiary.
Ruch jedności chrześcijan w XX wieku wydobył to słowo, aby nadać mu nową wymowę, bowiem odtąd wszelkie zaangażowanie na rzecz jedności chrześcijan nazywano popularnie „ekumenizmem" lub „ruchem ekumenicznym". Przekonanie o konieczności ekumenizmu rodzi się z głębokiego przeświadczenia, że wyłącznie zjednoczony przez więzy wiaty i sakramentów Kościół, jest zdolny do stawiania czoła problemom, które gnębią dzisiejszy świat. Chodzi ponadto o świadectwo, którew winni dawać uczniowie Chrystusa Pana.
Ekumenizm określa się jako całość wysiłków skierowanych ku zbliżeniu się i zjednoczeniu, także w sposób konkretny, wszystkich chrześcijan. Tak więc to słowo streszcza i wyraża troskę o jedność Kościoła. Deklaracja Soboru Waykańskiego II określa, że chodzi o „wszelkie wysiłki celem usunięcia słów, opinii i czynów, które by w świetle sprawiedliwości i prawdy nie odpowiadały rzeczywistemu stanowi braci odłączonych, a stąd utrudniały wzajemne stosunki z nimi, następnie „dialog" podjęty między odpowiednio wykształconymi rzeczoznawcami na zebraniach chrześcijan z różnych Kościołów czy Wspólnot, zorganizowanych w duchu religijnym, w czasie którego to dialogu każdy wyjaśnia głębiej naukę swej Wspólnoty i podaje przejrzyście jej znamienne rysy. Przez taki bowiem dialog uzyskują wszyscy bliższe prawdy poznanie doktryny oraz życia jednej i drugiej Wspólnoty i bardziej bezstronną ocenę, wtedy też te Wspólnoty osiągają pełniejszą współpracę we wszystkich zadaniach. Wszyscy wreszcie rozliczają się ze swej wierności wobec woli Chrystusa co do Kościoła i w należyty sposób rozpoczynają rzetelnie dzieło odnowy i reformy".
Inicjatorem Tygodnia Powszechnej Modlitw o Jedność Chrześcijan był francuski kapłan Paul Couturier (1881-1953) W trakcie swej posługi ks. Couturier doszedł do przekonania, że w miejsce odrębnych modlitw o jedności chrześcijaństwa (katololikow, prawosławnych, protestantów) konieczna jest modlitwa wspólna. Jego opinia spotkała się z aprobatą przedstawicieli różnych Kościołów, którzy dali temu wyraz w korespondencji, publikacjach i w uczestnictwie w obchodach powszechnego tygodnia modlitwy o jedność chrześcijan. Jeszcze przed wybuchem drugiej wojny światowej nowa formuła obchodów tygodnia zadomowiła się w kilku krajach Europy zachodniej, natomiast po 1945 roku zyskała zasięg światowy.
Niestrudzenie o potrzebie tej modlitwy podczas swojego długiego pontyfikatu przypominał Sługa Boży Ojciec Święty Jan Paweł II. 102. Pisał w encyklice Ut unum sint: „Moc Ducha Świętego pobudza wzrost Kościoła i buduje go poprzez stulecia... Kościół prosi Ducha, aby swoją łaską umocnił jego jedność i pozwolił jej wzrastać ku pełnej komunii z innymi chrześcijanami. Jak to uzyskać? Przede wszystkim przez modlitwę. Modlitwa powinna być zawsze wyrazem tego niepokoju, który jest tęsknotą za jednością, a więc jedną z koniecznych form miłości, jaką żywimy do Chrystusa i do Ojca bogatego w miłosierdzie... 'Duch przychodzi z pomocą naszej słabości... sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami' (Rz 8, 26), aby uzdolnić nas do proszenia Boga o to, czego potrzebujemy' (nr 102). W nawoływanie Kościoła o jedność włączmy także nasze osobiste modlitwy. Niech będą one skromnym wkładem w budowanie jedności i pojednania, w dzieło ekumenizmu.

2010-01-11

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. OK