A PHP Error was encountered

Severity: Notice

Message: Only variable references should be returned by reference

Filename: core/Common.php

Line Number: 239

Franciszkanie w Toruniu
Środa, 24 kwietnia 2024
Przeczytaj komentarz do Ewangelii na dziś i dzisiejsze czytania.

Aktualności » PASTERSKIE SŁOWO

"IDŹMY Z RADOŚCIĄ NA SPOTKANIE CHRYSTUSA I MARYI" - PASTERSKIE SŁOWO PRZED BOŻYM NARODZENIEM I PEREGRYNACJĄ JASNOGÓRSKIEGO WIZERUNKU MAKI BOŻEJ

Umiłowani Diecezjanie,

Liturgia trzeciej niedzieli Adwentu umacnia nas w radości, której każdy potrzebuje do życia jak świeżego powietrza. Radość umacnia siły, przezwycięża trudności i otwiera na innych ludzi. W klimacie radości człowiek wrażliwy na wartości, szczególnie na wartości duchowe, spontanicznie się otwiera i te wartości przyjmuje. Gdy natomiast brak radości, budzą się postawy agresywne, niespokojne, złośliwe, prowadzące do napięć i walki.
Łatwo podciąć korzenie radości w społeczeństwie poprze sensacyjne wiadomości, które sprzedają się dobrze w mediach. Niemal każdego dnia jesteśmy zarzucani wieściami o kryzysach gospodarczych i politycznych, patologiach i korupcjach, zagrożeniach ekologicznych, bezrobociu i niepewności jutra. Chociaż dobra jest więcej, to jest ono zepchnięte na margines informacyjny lub wręcz zmilczane, bo rzekomo źle się sprzedaje i nie nabija kasy.
W tej sytuacji, gdy wiele sił mąci naszą radość i ją niszczy, nabiera szczególnego znaczenia misja Kościoła, który od dwóch tysięcy lat głosi Ewangelię, czyli Dobrą Nowinę o zbawieniu. Chrześcijaństwo budzi radość w sercach, wyzwala ze smutków i lęków, gdyż Bóg w Chrystusie nawiedził swój lud i zawsze jest po naszej stronie. Jest zawsze z nami przez wszystkie dni aż do skończenia świata. Dlatego Kościół wzywa nas słowami Jezusa: „cieszcie się i radujcie”.

1. Głosy radości w dzisiejszej liturgii

Liturgia dzisiejsza, to silny akord radości z przyjścia na świat Emanuela, Boga z nami. W tej radosnej symfonii zaznaczają się różne głosy. Pierwszy głos to słowa proroka, który zapowiada Mesjasza i głosi: „Ogromnie weselę się w Panu, dusza moja raduje się w Bogu moim, bo mnie przyodział w szaty zbawienia”. Prorockie orędzie niesie nadzieję chorym, obietnicę wolności niewolnikom i więźniom, pocieszenie ubogim i odrzuconym. Pięć wieków później, w prowincjonalnej synagodze Nazaretu, Jezus podejmuje ten głos i uroczyście oznajmi: „Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli” (Łk 4,21). Wbrew zaskoczeniu i szyderstwu ze strony swoich ziomków, Chrystus oświadcza, że Królestwo Boże, do którego należą ubodzy i skruszeni duchem, już nadeszło i jest obecne wśród ludzi ze swoimi darami wolności i radości.
Drugi głos, który rozbrzmiewa w dzisiejszych czytaniach, to głos Jana Chrzciciela. On sam siebie określa jako „głos wołającego na pustyni”. Jest to głos przewodnika, prowadzącego do Jezusa i Jego Ewangelii, głos świadka, który „przyszedł…na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości”, o Chrystusie, światłości świata. Właśnie z tego światła, jak ze słońca, promieniuje na świat prawda, miłość, sprawiedliwość, nadzieja. Promieniuje też radość, której źródłem jest trwałe dobro człowieka. Im większe dobro, tym większa radość w ludzkich sercach.
Trzecim głosem są słowa hymnu Maryi, przywołanego śpiewem międzylekcyjnym: „Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, Zbawcy moim… gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny”. To pierwszy głos radości po Wcieleniu Syna Bożego. Do tej radości wezwał Maryję anioł w chwili zwiastowania: „Raduj się pełna łaski, Pan z Tobą”. Napełniona łaską Boga, Maryja niesie pod swoim sercem Boga – Człowieka i nawiedza krewną Elżbietę. Wtedy właśnie wielbi Boga i raduje się w Nim, bo uczynił dla Niej wielkie rzeczy.
W dzisiejszej liturgii słyszymy również głos św. Pawła Apostoła: „ Bracia! Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie”. Jest to bowiem wola Boża, która ogarnia całego człowieka, i ustanawia zasady postępowania w jego codziennym życiu: radość, nieustająca modlitwa, wdzięczność, mądre poszukiwanie prawdziwych wartości, czystość, świętość.
Wsłuchujemy się, siostry i bracia, w te głosy, bo są one wydobyte ze Słowa Bożego. Bóg ma dla nas słowa radości, a nie smutku i przygnębienia. On również ukazuje nam najgłębsze źródła tej radości, której nikt i nic nie zdoła nam odebrać.

2. Najgłębsze źródła radości

Czym jest radość, której wszyscy pragniemy? Radość to uczucie spełnienia, przeżycie satysfakcji wynikającej z otrzymywania, posiadania i przekazywania dobra. Może być radość z osobistych sukcesów, zwłaszcza kiedy nasz wysiłek był długotrwały, zauważony, doceniony, uznany przez innych. Cieszymy się, że nie pracowaliśmy nadaremnie. Łatwiej jest nam odpoczywać w tej radości. Jest ona jakby uwieńczeniem dzieła i równocześnie dobrym startem do następnego wysiłku. Niewątpliwie, dobrze jest przez wysiłek i ofiarę dochodzić do radości, która wieńczy dzieło. Dobrze jest wspólnie uczestniczyć w jakimś dziele i mieć prawo do radości, wypływającej z niego. Jest to jednak radość przemijająca, zwłaszcza radość z rzeczy, które z czasem przestają cieszyć, bo przemijają. Najbardziej frapująca jest radość trwała, jaka płynie z odczuwania swego życia jako daru, z życia prawego, szlachetnego, konsekwentnego. Właśnie taka radość najgłębsza, radość duchowa, liczy się najbardziej. Jest ona związana z dojrzałością osobową człowieka. Stanowi owoc działania Ducha Świętego. Św. Paweł w liście do Galatów pisze: „Owocem zaś Ducha jest miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie” (Gal. 5,22-23). Dotykamy tutaj przeżyć, które się koncentrują na Bogu, wypływają ze swego duchowego źródła. Jest to radość z uczestnictwa w zwycięstwie Chrystusa, ze zjednoczenia z Bogiem także w najtrudniejszych sytuacjach naszego życia.
Sięgamy więc w płaszczyźnie wiary do tej radości, która ma swoje źródło w Bogu, w dobru, które zaspokaja nasze najgłębsze pragnienia i nie przemija. Człowiek wtedy jest prosty, czysty i rozradowany na sposób trwały. Ma świadomość, że otrzymał od Boga wiele darów. Dlatego swoją wdzięczność wyraża tym, że daje siebie, pokazuje innym, co jest jego bogactwem. Dzieli się z innymi swoim przeżyciem Boga, jak to uczyniła Maryja w domu Zachariasza i Elżbiety.
Podczas Adwentu wpatrujemy się w Maryję, przyczynę naszej radości. Ona przynosi nam Jezusa, największy powód naszych radości. Ona nas do Jezusa prowadzi, gdy mówi: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2,5). Jej matczynej opiece powierzył Jezus swój Kościół w osobie umiłowanego ucznia. I od tamtej godziny uczeń wziął Ją do siebie, do swego domu, którym jest wspólnota wierzących.

3. Radosne spotkanie z Maryją

W błogosławionym czasie Adwentu jaki przeżywamy, pragnę podzielić się z wami, siostry i bracia, radosną wieścią o tym, że w najbliższym roku nawiedzi naszą diecezję kopia Jasnogórskiego Wizerunku Bożej Rodzicielki. Peregrynacja tego obrazu rozpoczęła się 26 sierpnia 1957 roku i objęła cały kraj. W każdym miejscu nawiedzenia witały Maryję rzesze wiernych, którzy jak pierwsi uczniowie Chrystusa trwali z Nią na modlitwie i czuwaniu. W smutnych latach komunizmu nawiedzenie Jasnogórskiej Pani było promieniem radości i nadziei. Dla wielu były to okazja do rewizji życia i nawrócenia.

Jakże często wypowiadano słowa wyjęte z Ewangelii: „A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie” (Łk 1,43). Te same słowa cisną się również na nasze usta, gdy ponownie oczekujemy na Maryję w Jej wizerunku omodlonym przez miliony rodaków.
Nawiedzenie diecezji toruńskiej rozpocznie się 26 sierpnia 2012 roku, w samą uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej, a zakończy 15 września 2013 roku, we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej. Jasnogórski obraz nawiedzi wszystkie parafie, domy zakonne i seminarium duchowne. W roku wiary, ogłoszonym przez Ojca Świętego Benedykta XVI, prosić będziemy Maryję, o wiarę żywą i mocną, która jednoczy z Bogiem, źródłem radości i nadziei. Dlatego hasłem przewodnim peregrynacji w naszej diecezji są słowa: Maryjo, prowadź nas drogą wiary.
Zachęcam serdecznie wszystkie wspólnoty parafialne i kościelne do przygotowania duchowego na spotkanie z Matką Bożą. W miejscach poprzedzających nawiedzenie niech trwa modlitwa upraszająca owoce tego spotkania. Widomym znakiem modlitwy będą stągwie napełnione zapisem naszych dziękczynień, próśb i zawierzeń, które przekażemy Maryi na zakończenie Jej nawiedzenia.

Siostry i bracia! Wspólnie z wami czekam z radością na spotkanie Chrystusa i Jego Matki w tajemnicy świąt Bożego Narodzenia i w nawiedzeniu naszej diecezji przez wizerunek jasnogórski Bożej Rodzicielki z Dzieciątkiem. Razem z wami proszę też Maryję słowami pieśni: „Daj mi Jezusa, o Matko moja”. Dla wszystkich upraszam obfitość Bożego błogosławieństwa.

Wasz biskup Andrzej

2011-12-11

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. OK