Toruń, dnia 10 stycznia 2012 roku

OŚWIADCZENIE

Prowincji św. Franciszka z Asyżu Zakonu Braci Mniejszych – Franciszkanów w Polsce odnośnie publikacji prasowych związanych z odwołaniem przez władze zakonne o. Maksymina Tandek z funkcji rektora Wyższej Szkoły Filologii Hebrajskiej w Toruniu oraz przeniesieniem do klasztoru w Gdańsku

W związku z ukazującymi się na łamach prasy, a głównie w „Nowościach” - Dzienniku Toruńskim, artykułów prasowych naruszających dobre imię naszego Zakonu, w tym niektórych zakonników związanych z decyzją władz zakonnych o zmianie rektora WSFH w Toruniu o. Maksymina Tandek oraz jego przeniesieniem do klasztoru w Gdańsku, koniecznym stało się odniesienie do niektórych z zarzutów notorycznie stawianych w artykułach prasowych.

1. Informujemy, że nieprawdziwa jest publikowana w prasie informacja, iż odwołanie przez władze zakonne o. Maksymina Tandek zarówno z Torunia, jak i z funkcji rektora WSFH w Toruniu nastąpiło bez podania przyczyny. Przyczynami odwołania przez władze zakonne o. Maksymina Tandek z funkcji rektora WSFH w Toruniu, podanymi zarówno o. Maksyminowi Tandek, jak i osobom, które się o te przyczyny dowiadywały, był brak współpracy ze strony rektora WSFH w Toruniu z założycielem tej uczelni tj. Prowincją Św. Franciszka z Asyżu Zakonu Braci Mniejszych – Franciszkanów w Polsce w zakresie prowadzenia tej uczelni oraz niewywiązywanie się przez rektora WSFH w Toruniu z obowiązków nałożonych na rektora przez założyciela dotyczących funkcjonowania WSFH w Toruniu. Z uwagi na fakt zaprzestania pełnienia funkcji rektora WSFH w Toruniu przez o. Maksymina Tandek, istniała konieczność powierzenia temu Ojcu przez władze zakonne nowych obowiązków. Uwzględniając potrzeby Zakonu, powierzono o. Maksyminowi Tandek obowiązki duszpasterskie w klasztorze w Gdańsku. Wskazać należy, iż o. Maksymin Tandek przebywał w klasztorze w Toruniu, tylko i wyłącznie z uwagi na pełnioną funkcję rektora WSFH i dalsza jego obecność w Toruniu była bezprzedmiotowa chwilą zaprzestania wykonywania tych obowiązków.
2. Wskazujemy, iż Wyższa Szkoła Filologii Hebrajskiej w Toruniu została założona przez Prowincję św. Franciszka z Asyżu Zakonu Braci Mniejszych – Franciszkanów w Polsce i stanowi własność Prowincji. O. Maksymin Tandek był pełnomocnikiem Prowincji przy realizacji tego projektu oraz rektorem tej uczelni, na którą to funkcję powołała go Prowincja. W tej sytuacji nieprawdziwe są wszelkie stwierdzenia z których wynika, iż to o. Maksymin Tandek był założycielem tej szkoły oraz że Prowincja odebrała o. Maksyminowi Tandek tę uczelnię.
3. Informujemy, iż wszelkie twierdzenia i insynuacje zawarte w artykułach prasowych, z których wynika, iż Pani Barbara Królikowska – Ziemkiewicz swoimi działaniami podjętymi po opuszczeniu Wspólnoty Ufność, doprowadziła do odwołania o. Maksymina Tandek z funkcji rektora WSFH w Toruniu i przeniesienia do klasztoru w Gdańsku są nieprawdziwe
i bezpodstawne. Pani Barbara Królikowska – Ziemkiewicz nigdy nie występowała do władz zakonnych, aby z jakiegokolwiek powodu o. Maksymin Tandek został odwołany z funkcji rektora WSFH i przeniesiony do innego klasztoru. Decyzja władz zakonnych w tym zakresie zapadła po przeprowadzeniu oceny pracy o. Maksymina Tandek jako rektora WSFH i pozostawała w oderwaniu od tego, co czynił o. Maksymin Tandek w związku z wykonywaną posługą duszpasterską w Toruniu.
4. Wskazujemy, iż dotychczasowe, znane nam publikacje prasowe dotyczące funkcjonowania Wyższej Szkoły Filologii Hebrajskiej w Toruniu, która jest prowadzona przez nasz Zakon, są przedstawiane w sposób nieobiektywny, jednostronny i tendencyjny. Artykuły prasowe sugerujące likwidację WSFH w Toruniu i zaprzestanie prowadzenia działalności w tej szkole przez nasz Zakon są napisane w sposób propagandowy, zmierzający do poderwania zaufania społeczeństwa w zakresie prowadzonej przez nasz Zakon uczelni. Podajemy, iż wbrew temu co zawarto w prasie, Wyższa Szkoła Filologii Hebrajskiej w Toruniu pod kierunkiem nowego rektora o. Bernarda Marciniaka funkcjonuje w prawidłowy sposób. Prowadzone są wszelkie zajęcia zarówno na studiach, jak i kursach, które prowadzi uczelnia, a także organizowane są różnego rodzaju spotkania związane z profilem szkoły. Szkoła na bieżąco opłaca wszelkie należności, w tym wynagrodzenia dla pracowników. Uczelnia posiada pełne zatrudnienie oraz kadrę naukową, która prowadzi zajęcia. Mamy nadzieję, że ta bezpodstawna nagonka prasowa, która dotknęła nasz Zakon, umożliwi kontynuowanie rozpoczętego przez nas dzieła.
5. O. Maksymin Tandek, jak każdy zakonnik, nie był i nie jest przypisany na stałe do danego klasztoru, ani do żadnych funkcji, jakie sprawuje z mocy nadania przez Zakon, albowiem zakonnicy są posyłani przez władze zakonne na różne placówki w zależności od aktualnych potrzeb Zakonu i pełnią funkcje lub posługi, do których skieruje ich przełożony. Bezpodstawne są więc wszelkiego rodzaju zarzuty i oskarżenia zawarte w prasie, iż władze zakonne wypędziły o. Maksymina Tandek z Torunia, gdyż zgodnie z ustalonym prawodawstwem Zakonu, o. Maksymin Tandek w związku z zakończeniem pełnienia funkcji rektora WSFH w Toruniu, został posłany do klasztoru w Gdańsku celem wypełniania nowych obowiązków duszpasterskich wg potrzeb Zakonu. Przypominamy, iż władze zakonne nie mogą kierować się sympatią określonej grupy wiernych, co do danej osoby zakonnika, albowiem taka sytuacja doprowadziłaby władze zakonne do paraliżu decyzyjnego w zakresie możliwości posyłania zakonników na różne placówki naszej Prowincji, a także mogłaby doprowadzić, do stawienia przez wiernych danego zakonnika wyżej od samego Jezusa Chrystusa, który winien być w centrum uwagi.
6. Nieprawdziwe są również twierdzenia, iż proboszcz Parafii św. Ap. Piotra i Pawła w Toruniu o. Robert Nikel, nie wyraził zgody na Mszę pożegnalną o. Maksyminowi Tandek przed jego wyjazdem do klasztoru w Gdańsku. Proboszcz Parafii po rozmowie z nowymi władzami WSFH, nie wyraził zgody na Mszę św. na terenie szkoły oraz przedstawił o. Maksyminowi Tandek propozycję sprawowania Mszy św. w kościele, na której miało nastąpić pożegnanie. O. Maksymin Tandek postanowił jednak, że będzie na spotkaniu z osobami, które chciały go pożegnać w auli WSFH w Toruniu oraz wybrał formę pożegnania na zakończenie Mszy św.
7. Podajemy, iż publikowane zarzuty stawiane władzom zakonnym odnośnie zakazu odprawiania w środy Mszy św. dla wspólnoty „Ufność”, również zostały przedstawione w sposób nieprawdziwy. Władze zakonne postanowiły, by wieczorne Msze święte środowe były sprawowane nie tylko dla wspólnoty „Ufność”, ale dla wszystkich wiernych i przez wszystkich kapłanów na zmianę. Władze zakonne nie zgodziły się na to, aby wyłączność odprawiania Mszy św. w środy wieczorem dla wspólnoty „Ufność” miał tylko i wyłącznie jeden zakonnik tj. o. Maksymin Tandek, a taki warunek stawiała wspólnota „Ufność”. Na taki warunek władze zakonne nie mogły się zgodzić, mając na uwadze, iż centrum Eucharystii stanowi osoba Jezusa Chrystusa, a nie kapłan odprawiający Eucharystię.
8. Informujemy, iż decyzją kapituły domowej w klasztorze w Toruniu, mając na uwadze wieloletni kult wiernych do Matki Bożej Podgórskiej w kościele św. Ap. Piotra i Pawła w Toruniu na Podgórzu, ustalono, iż będzie on dalej pielęgnowany i rozwijany. W związku z tym podjęto stosowne działania i formy modlitwy, które mają pomóc w doprowadzeniu do koronacji Obrazu Matki Bożej Podgórskiej. Msze św. w środy wieczorem są sprawowane w intencjach zbiorowych do Matki Bożej Podgórskiej oraz w intencji Rodzin. Podjęto także decyzję, by figura Matki Bożej, która stała przed głównym ołtarzem oraz używana także w budowanych przez franciszkanów żłóbkach, była wystawiana w kościele tylko na czas modlitewnych spotkań wspólnoty „Ufność”. Franciszkanom bardzo zależało i zależy, by modlitwa w kościele na Podgórzu, była jeszcze mocniej skupiona na kulcie i wstawiennictwie Matki Bożej Podgórskiej.

                                                                o. Leonard Bielecki - rzecznik prasowy